Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed oszustwem na „certyfikat szczepień”

13 września 2021 | 2 min. czytania

Pandemia sprzyja nowym metodom oszustw. Cyberprzestępcy wykorzystują konieczność posiadania negatywnego wyniku testu lub certyfikatu szczepień m.in. podczas podróży, do wzbogacenia się. Na różnych stronach z aukcjami internetowymi można znaleźć wiele ofert fałszywych wyników testów na COVID-19 oraz unijnych certyfikatów szczepionkowych. Ministerstwo Zdrowia ostrzega, aby jak ognia unikać tego typu ogłoszeń.

Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed oszustwem na „certyfikat szczepień”
Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed oszustwem na „certyfikat szczepień”

Kolejny sposób na oszustwo

Trwa sezon urlopowy – teraz, aby w pełni cieszyć się wakacjami poza granicami kraju, należy posiadać negatywny wynik testu na COVID-19 lub certyfikat potwierdzający szczepienie. Otworzyło to nowe drzwi oszustom, którzy na lokalnych serwisach ogłoszeniowych wystawiają na sprzedaż zarówno fałszywe wyniki testu na koronawirusa, jak i certyfikaty szczepień. W przypadku potwierdzenia przyjęcia szczepionki, według wielu ogłoszeń, informacja o zaszczepieniu się ma zostać wpisana do Internetowego Konta Pacjenta kupującego. Ceny fałszywych dokumentów wahają się w okolicach od 200 do 300 złotych. Najczęściej oszuści oferują wystawienie certyfikatu zaszczepienia jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson. Zapewniają, że w ciągu 24-godzin od wysłania e-maila w sprawie ogłoszenia, są w stanie uzyskać fałszywe zaświadczenie lub wynik dla kupującego. Sprzedaż podrabianych dokumentów wiąże się z podaniem takich danych jak imię, nazwisko, data i miejsce urodzenia oraz numer PESEL.

Nie daj się nabrać!

Ministerstwo Zdrowia przestrzega przez tego rodzaju praktykami – przypomina, że grożą one konsekwencjami karnymi zarówno dla sprzedającego, jak i kupującego fałszywe dokumenty. Kilka dni temu wszczęto śledztwo w sprawie obrotu podrobionymi certyfikatami, a resort zapewnia, że jest w stałym kontakcie ze służbami. Ministerstwo odradza kupowania fałszywych dokumentów, gdyż istnieją nikłe szanse na to, że spełnią one kryteria weryfikacji. Przez wprowadzenie jednolitego wzoru dokumentu opartego na kodzie QR, nielegalne praktyki w tym zakresie są znacznie utrudnione i wręcz niemożliwe.

Głównie za granicą

Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia ogłosiło, że dotychczas nie otrzymuje informacji o próbach fałszowania danych podczas wprowadzania ich do systemu. To właśnie stworzenie systemu ma ograniczać zjawisko obrotu fałszywymi dokumentami. Praktyka sprzedawania podrobionych wyników testów na obecność wirusa SARS-CoV-2 oraz certyfikatów szczepienia jest na ten moment dużo bardziej popularna za granicą. Mimo że na polskich serwisach aukcyjnych pojawiają się ogłoszenia o sprzedaży fałszywych dokumentów, na szczęście niewiele osób korzysta z tego typu ofert.