Prezes ZUS o wypłacie emerytur w żółtych strefach. Czekają nas zmiany?

12 października 2020 | Aktualizacja: 13 października 2020 | 3 min. czytania

Od 10 października cała Polska, poza 32 powiatami i 6 miastami, została objęta obostrzeniami charakterystycznymi dla strefy żółtej. Mając na względzie dobro najbardziej narażonej grupy społecznej – seniorów – instytucje starają się jak najbardziej ułatwić obywatelom załatwianie spraw urzędowych. Dotyczy to również Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 

Prezes ZUS o wypłacie emerytur w żółtych strefach. Czekają nas zmiany?
Prezes ZUS o wypłacie emerytur w żółtych strefach. Czekają nas zmiany?

ZUS bardziej przyjazny dla petentów

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska w programie „Money. To się liczy” wypowiedziała się na temat udoskonaleń w działaniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wprowadzonych ze względów bezpieczeństwa w dobie pandemii. Podkreśliła, że głównie skupiono się na usprawnieniach obsługi klientów.

- Zrobiliśmy to w taki sposób, żeby zminimalizować konieczność osobistych wizyt na salach obsługi klientów - mówiła.

Kolejne innowacje

W dalszej części programu Uścińska wymieniała kolejne nowości, jakie udało się wprowadzić w celu ograniczenia bezpośredniego kontaktu urzędników z petentami.

- Jest dostęp do informacji o swojej sytuacji i stanie swojego konta, o stanie świadczeń poprzez Centrum Obsługi Telefonicznej, wprowadziliśmy możliwość umawiania się na wizyty przez platformę usług elektronicznych, pracujemy w tej chwili nad wizytami online, a więc będziemy całkiem nowoczesną z tego punktu widzenia instytucją, aby niektóre sprawy można było załatwić online - wyjaśniła.

Jej zdaniem ZUS ma „znakomitych konsultantów w centrach obsługi telefonicznej”, którzy zawsze służą pomocą. 

- Potwierdzą to tysiące osób, które z nich korzystają. W przypadku seniorów jest to najczęściej informacja, czy jest już przeliczone świadczenie - to się dzieje najczęściej raz do roku - wyjaśniła prof. Uścińska. 

Co z wypłatą emerytur przez listonoszy? 

Wielu seniorów nadal korzysta z opcji dostarczania emerytury w gotówce przez listonosza. Ze względu na rosnącą liczbę zachorowań, ZUS planuje podjąć wszelkie kroki, aby ograniczyć pracę listonosza w zakresie przekazywania świadczeń. 

- Ponowiliśmy już kilka tygodni temu projekt ustawy o ubankowieniu. Liczymy na to, że to dalsze zachęcanie, aby środki z tytułu należnych świadczeń były przekazywane na rachunek bankowy pomoże w unikaniu negatywnych skutków kontaktu fizycznego - powiedziała Uścińska w rozmowie dla Money.pl.

Na ten moment około 27 proc. emerytów odbiera swoje świadczenia w gotówce, dostarczane przez listonosza. Prezes ZUS liczy na to, że procent ten będzie się sukcesywnie zmniejszał.