Gdzie szukać ofert kart kredytowych? Porady, jak spłacić jak najmniej

Czym limit na karcie różni się od kredytu gotówkowego?

Wspólną cechą kart i kredytów gotówkowych jest przyznanie przez bank pieniędzy, które w określonym czasie należy oddać wraz z odsetkami i innymi opłatami. Na tym jednak podobieństwa między tymi rodzajami wierzytelności się kończą. Jedną z cech odróżniających karty od kredytów jest możliwość wydania pieniędzy na dowolny cel. Środki zgromadzone są na osobnym koncie przypisanym do niej, a nie przelewane na osobisty rachunek klienta. Pozostałe różnice dotyczą oprocentowania, dodatkowych kosztów naliczanych przez bank składających się na RRSO i bonusów przyznawanych w zamian za używanie karty.

Czynniki decydujące o atrakcyjności oferty kredytowej są na tyle liczne, że dobrze byłoby je zestawić ze sobą. Narzędziem, które ułatwia to zadanie jest ranking kart kredytowych 2023 na Zgarnijpremie.pl grupujący propozycje największych banków ogólnopolskich. Dzięki niemu można m.in. dowiedzieć się, ile kosztuje utrzymanie karty i co trzeba zrobić, żeby uniknąć tego wydatku.

Oprócz tego zainteresowane osoby otrzymują informacje na temat długości okresu bezodsetkowego oraz oprocentowania. Na ten aspekt warto zwrócić szczególną uwagę, ponieważ jest ono wyraźnie wyższe, niż ma to miejsce w przypadku kredytów gotówkowych. Ostatni podpunkt ofert, który można porównać, to wysokość premii za używanie karty i warunki, jakie trzeba spełnić, by otrzymać całość lub część dodatkowych środków.

Jak spłacać dług z karty, by wydać jak najmniej?

Posiadacze kart kredytowych mają szansę skorzystać z nieoprocentowanej wierzytelności, co jest możliwe dzięki istnieniu okresu bezodsetkowego. Nie ma zasady decydującej o tym, ile ma on trwać. Banki najczęściej wyznaczają go na ponad 50 dni. Przez ten czas odsetki nie są naliczane, a do spłaty pozostaje jedynie kapitał. Należy jednak pamiętać, że uniknięcie dodatkowych opłat możliwe jest raczej teoretycznie. Tak szybka spłata zaciągniętego zobowiązania na ogół przekracza możliwości finansowe klienta, co skutkuje regulowaniem należności przez dłuższy okres, już wraz z odsetkami.

Środki przyznane przez bank można wydawać do zakończenia cyklu rozliczeniowego. Jest on liczony w przedziałach liczących 30 dni. Po zakończeniu jednego zaczyna się kolejny, a ich ilość zależy od umowy zawartej z bankiem. Co ważne, po jego zakończeniu pozostałych pieniędzy nie da się już wydać. Osoby mające karty kredytowe powinny też pamiętać, by w trakcie cyklu rozliczeniowego płacić zbliżeniowo. Choć pieniądze na niej zgromadzone można wypłacać z bankomatów, to nie warto tego robić ze względu na wysokie prowizje.

Jakich opłat za kartę kredytową nie da się uniknąć?

Każdy rodzaj kredytu, w tym limit przypisany do karty, to produkt finansowy, na którym banki komercyjne chcą zarabiać. Z tego właśnie powodu tak krótkie są okresy bezodsetkowe. W praktyce szansę na spłacenie wierzytelności w tym czasie mają szansę tylko osoby, które pożyczają niewielkie sumy i wiedzą, że bardzo szybko znajdą się środki potrzebne na uregulowanie zadłużenia. Z tego powodu odsetki można zaliczyć do opłat, których raczej nie da się uniknąć, biorąc kartę kredytową.

Dodatkowym wydatkiem może być również comiesięczny koszt posiadania karty. Zależy on jednak od warunków umowy. Niektóre banki rezygnują z tego niewielkiego zysku wynoszącego zwykle około 10 zł. Inne uzależniają pobranie środków od tego, ile klient wyda w ciągu jednego cyklu rozliczeniowego. Do darmowego utrzymania karty w danym miesiącu zwykle potrzebne jest osiągnięcie określonego pułapu wydatków, np. 1000 zł. Oprócz tego istnieje też koszt, którego nie sposób pominąć niezależnie od tego, jak mało planuje się oddać, czyli jednorazowa opłata za wydanie karty kredytowej.

Co dodatkowo można zyskać dzięki karcie kredytowej?

Do skorzystania z ofert kart kredytowych banki starają się zachęcać, m.in. rozdając dodatkowe pieniądze z tytułu premii. Co zrobić, by ją dostać? Odpowiedzi na to pytanie jest tyle, ile propozycji, które można przejrzeć na Zgarnij premię. W jednym przypadku wymogiem bywa wydanie określonej kwoty w miesiącu, np. 500 zł. Czasami istnieje też dodatkowy warunek określający, ile z tej sumy trzeba przeznaczyć na zakupy w konkretnym miejscu. Tym może być współpracująca z bankiem sieć marketów, stacji benzynowych, restauracji itd.

Premie za używanie karty kredytowej czasem są też związane z wykupieniem innego produktu, np. polisy od wskazanej ubezpieczalni. Inne wymogi banków dotyczą transakcji wykonanych w celu zakupu określonych produktów i usług, choć niekoniecznie w wybranych sklepach i innych miejscach. Dla przykładu pewien odsetek premii można dostać za wydanie kilku procent na zakupy spożywcze lub wizyty w lokalach gastronomicznych.

Dodatkowe pieniądze, które można zyskać dzięki karcie, to niejedyny bonus związany z robieniem zakupów u partnerów biznesowych banku. Wraz z nimi klienci czasem dostają szansę skorzystania z rabatów na niektóre produkty. Co więcej, istnieją także akcje promocyjne pozwalające wygrać nagrody rzeczowe. Jeden z wielu przykładów to urządzenia takie jak inteligentne opaski, które może zaoferować współpracująca z bankiem sieć marketów elektronicznych.

Premie i bonusy to atrakcyjne dodatki, ale nie powinny być wyznacznikiem wyboru oferty. Propozycje wielu banków zawierają na tyle dużo wymogów, że spełnienie ich wszystkich jednocześnie, do tego w każdym miesiącu, jest mało prawdopodobne. Zrealizowanie części z nich również może przynieść dodatkowy zysk, ale w takiej sytuacji trzeba liczyć się z tym, że profit będzie niewielki. Z tego powodu w pierwszej kolejności należy patrzeć się na koszt obsługi karty składający się na RRSO. W nim zawiera się oprocentowanie oraz wszystkie doliczane co miesiąc prowizje.

---