Czy przedsiębiorcy mogą liczyć na rekompensaty?

5 listopada 2020 | 2 min. czytania

Wprowadzenie strefy czerwonej w całym kraju wiąże się z tym, że po raz kolejny zamknięte zostały bary i restauracje. Od soboty, 24 października lokale gastronomiczne mogą wydawać jedzenie jedynie na wynos. Stanowi to ogromny cios dla powoli dochodzącej do siebie branży gastronomicznej, która bardzo mocno odczuła wiosenne zamknięcie. Czy w związku z wprowadzeniem kolejnych obostrzeń, przedsiębiorcy mogą liczyć na rekompensaty? 

Czy przedsiębiorcy mogą liczyć na rekompensaty?
Czy przedsiębiorcy mogą liczyć na rekompensaty?

Pomoc nie dla każdego

Wprowadzenie nowych obostrzeń mocno zmieniło życie każdego z nas. W najtrudniejszej sytuacji są jednak przedsiębiorcy, którzy musieli drastycznie ograniczyć działanie swoich biznesów. Mimo ostrzeżeń ze strony rządu, że kolejna tarcza antykryzysowa nie jest planowana, wszystko wskazuje na to, że przedsiębiorcy będą jednak mogli liczyć na częściową rekompensatę… Nie tyczy się to jednak wszystkich. 

Business Insider ustalił, że na pomoc będą mogły liczyć branże, które „ucierpią najmocniej” – mowa tutaj przede wszystkim o branży gastronomicznej. Jaki los zatem czeka właścicieli siłowni, klubów fitness, basenów czy organizatorów imprez sportowych? Na ten moment nie pojawiły się żadne konkretne informacje na ten temat. 

Rekompensaty – ale w jakiej formie? 

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, czy rzekome rekompensaty zostałyby wypłacone w formie pieniężnej czy też rząd planuje inaczej rozwiązać tę kwestię. Wiadomo jednak, że tym razem pomoc będzie udzielana punktowo – nie możemy liczyć na kolejny, ogólnopolski program tarczy antykryzysowej. Oznacza to, że część przedsiębiorstw pozostanie bez pomocy, gdyż nie będzie spełniała ustalonych przez rząd kryteriów. Na warunki uzyskania pomocy przyjdzie nam jeszcze poczekać – na ten moment rząd nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie.